Czy przebywanie w swojej strefie komfortu to samozagłada?

Oglądałam dziś rozmowę Marcina Oniszczuka i Anny Marii Dębniak. Też tak masz, że jak oglądasz coś drugi, trzeci raz to słyszysz zawsze coś nowego?

Dwie nowe rzeczy zasłyszane dziś.

Dlaczego kobiet jest mniej w e- biznesie? 
Bo nie wierzą w siebie, czekają, aż ktoś je dostrzeże, pogłaszcze po główce i powie jesteś świetna, działaj... 

Zwykle nic takiego nie następuje, więc kobiety siedzą i czekają dalej. Mężczyźni sami z siebie wiedzą, że są super i The Best nikt im tego nie musi mówić. Kobiety muszą się tego nauczyć uwierzyć w siebie, że są super i działać. 

Jeśli nie potrafisz czegoś nic nie szkodzi nauczysz się! Wystarczy działać, przez działanie uczymy się najlepiej, najszybciej i wiedza ta praktyczna zostaje z nami najdłużej. Znasz kolekcjonerów szkoleń? Ciągle się szkolą i nic z tego nie wynika? Może należysz do nich? Ja podjęłam decyzję. Nie kupię nowego szkolenia, póki nie przerobię zaległego, które odłożyłam...postanowiłam, że zajrzę jak znajdę czas... 

Wiesz jak to jest? Czasu nigdy nie znajdę, póki się nie uprę, że muszę go wykopać spod ziemi. 

To tak jak, poznaję kogoś gdzieś w sieci i ktoś zaprasza mnie na kawę. Muszę bardzo chcieć znaleźć czas, inaczej nie ma mowy, żeby sam się znalazł. Skoro nie znajduję czasu to znaczy, że nie jestem zainteresowana spotkaniem wogóle. 

Więc jeśli Ty kupujesz szkolenia i ich nie wdrażasz to znaczy, że nie interesują Cię zmiany w Twoim życiu, że jest Ci dobrze tak jak jest i nie chcesz wyjść ze swojej strefy komfortu. Zgadzasz się ze mną?

 Druga rzecz którą wysłuchałam z tej rozmowy dotyczy właśnie strefy komfortu.
 Co pomyślisz kiedy Ci powiem, że długie przebywanie w swojej strefie komfortu to samozagłąda?

Fajnie jest isc na 8 godzin do pracy wrócić zalożyc kapcie i spędzić czas przed TV, tylko to fajnie jest na chwile.
Po pewnym czasie okazuje się, że wzruszasz się tylko losami bohaterów seriali,cieszysz się i płaczesz z nimi. 

Jedyne emocje jakie przeżywasz to te, które wywołuje TV w Twoim życiu nic się nie dzieje praca, dom, pustka emocjonalna i narzekanie na brak pieniędzy, obawy przed utratą pracy.  

Stoisz w miejscu nie rozwijasz się, kiedy sobie to uświadomisz bardzo łatwo o depresję. Bez względu na to w co wierzysz, ile razy się odradzamy i czy jest życie po śmierci. Trwając w strefie komfortu marnujesz swoje życie tu i teraz. 

Jeśli się w pewnej chwili ockniesz, okaże się że nie potrafisz już tego zmienić, wtedy zorientujesz się że to samozagłada. 

Zastanawiałeś się kiedyś co by było gdyby Ci nagle jakaś diagnoza uświadomiła, że nie jesteś nieśmiertelny? Nie, nie, nie wmawiaj sobie żadnych chorób. Wyobraź sobie że zostało Ci pół roku, maksymalnie do 2 lat życia. 

Obejrzyj się za siebie, jak wyglądało Twoje życie, czy byś coś zmienił? Czy jest coś, co chciałbyś zrobić w tym czasie który został? Czy osiągnąłeś to co dla Ciebie najważniejsze?  Może chciałbyś zadbać  o swoja rodzinę, aby była zabezpieczona finansowo, w razie czego? Czy żyjesz życiem jakim chciałbyś żyć? 

Czy liczysz, że na emeryturze zadba o Ciebie ktoś? Państwo? ZUS? Twoje dzieci? A może chciałbyś mieć gwarancję godnego życia na emeryturze? Myślisz, że ktoś Ci to da? Gratuluje optymizmu! Ja jednak cenię sobie poczucie bezpieczeństwa i wolę sobie sama zagwarantować godne życie, kiedy już nie będę w stanie pracować. 

Pomyśl czy myślisz o przyszłości? Czy tylko trwasz wygodniej strefie komfortu w kapciach przed TV? 

Pamiętasz 3 lata temu rozbił się samolot, nie jesteśmy nieśmiertelni. Można mieć grypę i spędzić kilka dni przed tv czy z książką w łóżku, ale nie można tak spędzać życia. Można wyjechać na urlop, ale nie może on trwać 12 miesięcy w roku. Każdy dzień "kapciowy" to dzień stracony zgadzasz się ze mną?

 Dla mnie nauka e-biznesu i rozwijanie się jest taką gwarancją bezpieczeństwa. Może dla Ciebie również?

Dziękuję Ci, za odwiedzanie mojego bloga i czytanie. Zastanawia mnie tylko... dlaczego takie milczące? :) Może czasem "trzaśnij" jakiś komentarz? ;)  
Każdy biznes to dialog, rozmowa, a nie monolog.

Miłego dnia wypełnionego działaniem, które prowadzi Cię do Twojego celu.